SKUTECZNA NAUKA JĘZYKA W DOMU W DOBIE PANDEMII – CZY TO W OGÓLE MOŻLIWE?

W grudniu 2019 roku cały świat obiegła informacja „o szalejącym” wirusie gdzieś daleko w Chinach. Większość z nasz pomyślała, że pewnie tak jak z wieloma wirusami wcześniej, nas to nie dotknie, bo przecież to tak daleko. Wkrótce cały świat został sparaliżowany od Azji po Amerykę. Ludzie w każdym miejscu na Ziemi w trosce o siebie i swoich bliskich zamknęli się w swoich czterech ścianach. Świat zwolnił. Zostaliśmy zamknięci w domach, tylko z możliwością sporadycznego wyjścia pod osłoną maseczek i przyłbic. Rozpoczął się trudny czas nudy i walki z monotonią.

W naszej branży (nauka języków obcych) w pierwszych miesiącach odkrywaliśmy nowe możliwości uczenia. Wskoczyliśmy do już wcześniej odkrytego – ale nigdy w takim stopniu – świata wirtualnego nauczania języków. Wszystkie nasze grupy przekształciliśmy w zajęcia on-line. Wielu z naszych uczniów zaakceptowało taką zmianę, choć czuć było napięcie i nadzieję, że to tylko tymczasowe i na chwilę.

Jak dobrze spożytkować czas w dobie pandemii?

Czy zajęcia w formie on-line coś straciły na jakości? Nasze badania wykazały, że nie. Wręcz przeciwnie, okazało się, że jest to oszczędność czasu dla nas i dla uczniów. Nie trzeba jeździć do szkoły, nie trzeba spędzać czasu w korkach itp. Platforma jaką wybraliśmy okazała się strzałem w dziesiątkę! Bardzo szybko nasi kursanci otrzymali konta do logowania do MS Teams, które nie tylko było platformą do zajęć, ale także wymiany plików oraz rozmów prywatnych. Co więcej zajęcia były i są nagrywane, zatem można do nich zajrzeć po, albo obejrzeć, jeśli z jakiś powodów nie można uczestniczyć na żywo. MS TEMAS i cały Office 365 daje możliwość wymiany plików, czatu i innych funkcji ułatwiających komunikację, a co dla nas najważniejszą – kontynuację nauki.

Nowy rok szkolny i rozwój pandemii szybko uprzytomnił nam, że nauka języka musi albo przenieść się całkowicie do świata wirtualnego, albo przynajmniej musi być przez też świat wspomagana. Niestety z bólem serca zauważyliśmy, że duża część naszych uczniów zdecydowała się, żeby niejako „spisać” na straty ten trudny rok. Inni z kolei postanowili przeczekać albo po prostu zmienić formę na zajęcia indywidulane. Próbując poznać przyczynę doszliśmy do wniosku, że powody są złożone. Niektóre z nich to lęk przed zakażeniem, problemy finansowe, problemy organizacyjne. Najczęściej przeważało przekonanie, że zajęcia on-line nie są tak efektywne jak na żywo. Czy faktycznie zajęcia on-line są mniej efektywne?

TRADYCYJNE NAUCZANIE A PANDEMIA

Tradycyjne postrzeganie nauki języka obcego zakłada grupę z nauczycielem, podręcznik, zeszyt, notatki itd…Brak tego wszystkiego albo chociaż części, może skutecznie demotywować do pracy. Jak dołożymy do tego jeszcze brak odpowiedniego sprzętu, słuchawek, komputera, łącza internetowego to motywacja spada całkowicie. Tymczasem warto się zapytać czy rezygnacja z celów jest tutaj uzasadniona? O ile oczywiście Koronawirus nie wpłynął na nasze zdrowie w sposób znaczący (a w większości przypadków jednak przebieg jest łagodny lub bezobjawowy), czy też nie spowodował, że straciliśmy środki do życia, to jednak ta zmiana formy nauczania nie wydaje się wystarczająca do tej rezygnacji, a wręcz przeciwnie – otwiera nowe możliwości.

W tym miejscu warto przypomnieć, że z badań przeprowadzonych w 1967 roku przez prof. Arthura S. Rebera z The University of British Columbia wynika, iż w trakcie nauki języka obcego oprócz systematyczności, najważniejszy jest ciągły kontakt z żywym językiem. W ubiegłym stuleciu, a więc w trakcie przeprowadzania powyższych badań, taki kontakt dla osób pochodzących z państw nieanglojęzycznych był znacznie utrudniony. Wymagał bowiem dłuższego pobytu w krajach anglosaskich. Powszechna globalizacja doprowadziła jednak do tego, że dostęp do Internetu czy tanich biletów lotniczych znacząco ułatwił możliwości codziennego obcowania z językami obcymi. Skoro zatem każdy z nas dysponuje lepszym czy gorszym sprzętem, który daje nam możliwość łączności z Internetem, to czemu z tego nie skorzystać?

Podstawą naszych kursów językowych w Szkole Infinity w czasach pandemii jest właśnie Internet. I wcale nie jest to mniej efektywne. Owszem, brakuje nam kontaktu bezpośredniego, brakuje „fizyczności”, ale lepsze to niż „hibernacja”, na jaką zdecydowali się niektórzy.

SKUTECZNE SPOSOBY NA DOMOWĄ NAUKĘ JĘZYKA

Zgodnie z przytoczonymi wyżej badaniami jednym z najważniejszych elementów nauki języka jest systematyczność. Osobiście nazywam to metodą „pacierzową”. Tak, aby skutecznie nauczyć się języka obcego powinniśmy codziennie spędzić jakiś czas na naukę, na powtórkę, na kontakt z językiem – jak pacierz. Warto oglądać filmy w języku obcym z napisami po angielsku, słuchać audycji, podcastów, nagrań TED. Słuchanie muzyki, z wykorzystaniem nowoczesnych aplikacji takich jak lyricstraining.com, także jest świetnym sposobem na naukę ciekawą, wesołą i nie monotonną. Serwis internetowy YouTube to skarbnica możliwość nauki języka.

Sama rozrywka oczywiście nie nauczy nas języka. W tym wszystkim należy poszukać też trochę tradycyjnego uczenia się. Warto poszukać tematycznych blogów, portali i kanałów, może i e-księgarni. Niezliczone ilości aplikacji na smartfon przyjdą na z pomocą także i nie możemy też zapomnieć od słownika.

Autor:
Andrzej Kowalski
Właściciel w Szkole Języków Obcych
Lektor, nauczyciel i wychowawca z 20-letnim doświadczeniem.